pląs
jak liść
pozwalam sobie czasem na frywolne loty
by znaleźć swój szlak
tajną siedzibę
napisać niewiarygodny scenariusz
w którym wejście do czyjegoś serca będzie otwarte
nie wypchnie podmuch wiatru
utuli moje wypalone
a może nie ma miłości
może to chora wyobraźnia
obłęd
zaćmienie
jeśli wyłowisz tę wzajemną
oszlifuj
pozwalam sobie czasem na frywolne loty
by znaleźć swój szlak
tajną siedzibę
napisać niewiarygodny scenariusz
w którym wejście do czyjegoś serca będzie otwarte
nie wypchnie podmuch wiatru
utuli moje wypalone
a może nie ma miłości
może to chora wyobraźnia
obłęd
zaćmienie
jeśli wyłowisz tę wzajemną
oszlifuj
My rating
My rating
My rating
My rating
Wystarcza mi....
... sama druga zwrotka i dwa wersy.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating