Mam dosyć
Mam dosyć
po kokardę
po pachy
po ostatnią deskę ratunku
i po tę brzytwę
której chwycić nie mogę
ledwo tląca się żagiew
dogorywa
nie ma kto podnieść
nie ma jak wskrzesić
dopalić się muszę
bez walki i skargi
założę się
że nawet nie zaboli...
RC 5.05.2012
po kokardę
po pachy
po ostatnią deskę ratunku
i po tę brzytwę
której chwycić nie mogę
ledwo tląca się żagiew
dogorywa
nie ma kto podnieść
nie ma jak wskrzesić
dopalić się muszę
bez walki i skargi
założę się
że nawet nie zaboli...
RC 5.05.2012
My rating
My rating
My rating
To że piszesz znakomicie...
...Renato to wszyscy widzą i czytają.Ale żeby aż tak!?
Może być więcej takich.
Pozdrawiam
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating