roztrzepotało się życie

author:  benari
4.8/5 | 6


tonę w popielatym świetle księżyca
klęczę
przez przymknięte powieki
przesuwam obrazy wyłowione z mroku
składam dłonie
blada poświata
uzewnętrznia skupienie

wiatr wtóruje
swym odwiecznie niepokojącym echem
jak gdyby chciał zagłuszyć


Ty który jesteś
azylem dla słabych
ocal

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
31.01.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Tym razem ...

...to trzecia zwrotka utrzymuje tekst na powierzchni.
Dobrze że jest.

My rating

My rating: