Skała
znalazłam, nie szukając
w jaskini bez skał
natrafiłam na ślad
mojej własnej skały
i już myślałam, że nigdy
kiedy właśnie wtedy
wpadła mi w ramiona
drżąca i spragniona
tuliłam ją codziennie
gładziłam szorstkości
wygładzałam krawędzie
odbarwiałam szarości
i tak w nią wrosłam
obłędnie
i tak ją obrosłam
doszczętnie
bluszczem własnych myśli
a skała była skałą
jak miewają skały
tkwiła całkiem sama
i ptaki jej się bały
i już myślałam, że nigdy
kiedy właśnie wtedy
skała być skałą przestała
gdy ja
już prawie
skałą się stałam
w jaskini bez skał
natrafiłam na ślad
mojej własnej skały
i już myślałam, że nigdy
kiedy właśnie wtedy
wpadła mi w ramiona
drżąca i spragniona
tuliłam ją codziennie
gładziłam szorstkości
wygładzałam krawędzie
odbarwiałam szarości
i tak w nią wrosłam
obłędnie
i tak ją obrosłam
doszczętnie
bluszczem własnych myśli
a skała była skałą
jak miewają skały
tkwiła całkiem sama
i ptaki jej się bały
i już myślałam, że nigdy
kiedy właśnie wtedy
skała być skałą przestała
gdy ja
już prawie
skałą się stałam
My rating
My rating