statut: to skomplikowane
Na początku była wygodna kanapa.
Zamieć na swoim miejscu za oknem.
Różnica wieku dająca nadzieję.
Temat rozmowy odpowiednio głęboki.
Przy ściąganiu pończoch
przypomniałam sobie
że jestem katoliczką,
a on że w domu mieszka jeszcze żona.
Jak z tego teraz wybrnąć?
Rozmawiamy o tym do dziś.
A mogliśmy się po prostu przespać.
I nie byłoby o czym mówić.
Zamieć na swoim miejscu za oknem.
Różnica wieku dająca nadzieję.
Temat rozmowy odpowiednio głęboki.
Przy ściąganiu pończoch
przypomniałam sobie
że jestem katoliczką,
a on że w domu mieszka jeszcze żona.
Jak z tego teraz wybrnąć?
Rozmawiamy o tym do dziś.
A mogliśmy się po prostu przespać.
I nie byłoby o czym mówić.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating