Po coś wyjechała?

Po coś kolejny raz wyjechała..

rozszarpując we mnie świeże rany
wiesz coś mi zrobiła
wyjazdem samym wylotem zraniłaś serce które od dawna Twoje jest
dlaczego?

ja rozumieć mam

dlaczego akceptować mam że istnieje inny
najważniejszy.. a podobno ze mną chcesz być wróciłaś
wyjechałaś znów
Ty zabić mnie chcesz ciągłym powrotem i wyjazdem

nie rozumiem

boli kurwa mnie wiesz
to boli.. to nie jest ząb czy palec
mówisz.. nie chce Cie ranić! a zrobiłaś to
wyjechałaś i nie ma Cie..
nie pisałaś raz może dwa zadzwoniłaś że żyjesz

że brzuch boli Cie

a mnie niemal ubiłaś kamiennym głosem
a ja na to..
KOCHAM CIE!!!! wiesz pytałem tysiąc razy
płacząc i łaknąc Twojego powrotu znów i znów

cały świat przciw nam

a Ty wyjechałaś tam
mój sen trwale zabierając nie śnie
nie umiem spokojnie spać już
za Tobą mocno tęsknie..

więc pa..