Noworocznie
Refleksja się błąka całkiem świeża,
nadzieją podszyta kwitnie śpiewem.
Ten sam zegar ciągle czas odmierza,
a nogi wciąż niosą. Dokąd? - Nie wiem.
Hortensje przekwitły na różowo,
konwalie rozsiały zapach z dzwonków,
w kapliczkach zostawiam dobre słowo
i czekam niezmiennie nowych wtorków.
I sobót i niedziel. I się korzę,
przyjaźnie zerkając wokół siebie.
Są dni, że Cię czuję Dobry Boże,
choć ja tu na dole, a Ty w niebie.
W nadzieję ubrana o poranku
kartkuję przy kawie życia księgę,
upstrzona chaosem wspomnień wianków,
choć siedzę, to ciągle naprzód biegnę...
Daj Boże, by rozum, los i nogi
zawiodły mnie w dobry kraniec życia;
gdzie czyste sumienie, koniec błogi
i kwartka piweczka do wypicia.
RC 1.01.2012
nadzieją podszyta kwitnie śpiewem.
Ten sam zegar ciągle czas odmierza,
a nogi wciąż niosą. Dokąd? - Nie wiem.
Hortensje przekwitły na różowo,
konwalie rozsiały zapach z dzwonków,
w kapliczkach zostawiam dobre słowo
i czekam niezmiennie nowych wtorków.
I sobót i niedziel. I się korzę,
przyjaźnie zerkając wokół siebie.
Są dni, że Cię czuję Dobry Boże,
choć ja tu na dole, a Ty w niebie.
W nadzieję ubrana o poranku
kartkuję przy kawie życia księgę,
upstrzona chaosem wspomnień wianków,
choć siedzę, to ciągle naprzód biegnę...
Daj Boże, by rozum, los i nogi
zawiodły mnie w dobry kraniec życia;
gdzie czyste sumienie, koniec błogi
i kwartka piweczka do wypicia.
RC 1.01.2012
My rating
Wszystkiego najlepszego Reniu
Są dni, że Cię czuję Dobry Boże,choć ja tu na dole, a Ty w niebie.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating