A co mi tam

author:  Andrzej Malawski
5.0/5 | 4


a co mi tam, na niestety padło
wiecie gdzie młot a gdzie kowadło
utopia spotkań i byłych sekretów
to co wyrosło dewizą poetów

szczęście w nieszczęściu
zawsze można znaleźć
znów w wielkim przejęciu
wylewamy żale

krzepnie kruchość na swym niebie
gdzieś pomiędzy i w potrzebie
gdzieś zamknięty znów w pytaniu
złapać lekkość w tym czekaniu

sie roztoczy oddech złapie
portret ciasny już nie modny
jest granica na tej mapie
bez niej nie jest już tak zgodnie

a co mi tam, bo przecież wiecie
gdzie kowadło a gdzie młot
ja pomiędzy gdzieś w tym świecie
taki już to losu splot

tyle to jest warte, by w pół oddechu
zatrzymać słowo nie zatarte
lub by skończyć to w uśmiechu
tyle to jest warte

i tak przecieram czasem oczy
powiecie pewnie że w zdumieniu
kto wie jak to się toczy
w zapomnieniu

gwiazda błyśnie potem zgaśnie
to historia super nowa
kiedy przyjdzie wspólne waśnie
pochować

i logika jest tu przodem
z tyłu próżność się wyrywa
jestem źródłem i powodem
wiem że różnie bywa



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.12.2012,  Anna Wiencek

Moja ocena

Moja ocena
My rating: