Oh zakłóć

5.0/5 | 1


Oh zakłóć, zakłóć
nagle
zaskocz moje serce.
Weź mnie za rękę,
rozpędźmy się
zatracając swe zmysły w galopie.
Pobawmy się przeskakując z nogi na nogę.
Niezmiennie ilekroć moje czułe palce odnajdą pomiędzy twoimi błogość
kochajmy się w tym oczywistym spojrzeniu.
Biegnijmy,
gdy powiew wiatru łaskocze moją sukienkę
a ona odpowiada mu śmiechem
i unosi się nieelegancko po moje uda.
Popędzasz mnie niezwykle wyzwolony z coraz lżejszymi kieszeniami,
gdy w rytm pędu bosych stóp
brzdękają za nami twoje monety.
Będziemy właścicielami niezliczonej fortuny,
nie zamkniętej przed światem w ponurym sejfie,
lecz tej z którą za ten świat przebiegniemy za rękę.
Wreszcie nas szalenie szczęśliwych wyhamuje nasze bezczelne spełnione marzenie,
by uciec i zamieszkać wśród gwiazd.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating: