(IPOGS, Freestyle) Deszczem popieszczę
spadam dziś na ciebie
wsiąkam w twój płaszcz
wnikam coraz dalej
szukam coraz głębiej
tego co ukrywasz
co tam w sobie masz
przez zasieki włókien
przedzieram się dzielnie
nylon wełna tiule
widzę cel - już mam
dotarłem do skóry
tutaj jest bajecznie
paruję w czułościach
jak poranna mgła
wsiąkam w twój płaszcz
wnikam coraz dalej
szukam coraz głębiej
tego co ukrywasz
co tam w sobie masz
przez zasieki włókien
przedzieram się dzielnie
nylon wełna tiule
widzę cel - już mam
dotarłem do skóry
tutaj jest bajecznie
paruję w czułościach
jak poranna mgła
My rating
i puentę
jutro znowu spadnępo drodze na ziemię
nie ukrywaj zbytnio
tego co tam masz
o kurcze - a mogło być bajecznie
spadam dziś na ciebieszukam coraz głębiej
tego co ukrywasz
co tam w sobie masz
przez zasieki włókien
przedzieram się dzielnie
nylon wełna tiule
widzę cel - już mam
dotarłem do skóry
tutaj jest bajecznie
paruję w czułościach
jak poranna mgła