Kross (R)
Taki nowy rower,
to nie jeździ zbyt szybko.
Potrzeba czasu,
żeby wszedł ci w mięśnie.
Pamiętasz, synku, jak dzielnie
kręciłeś do Tyńca?
Jak strąciłeś faceta
w przepaść Pana Cogito?
A jak sprzedałem kufla
w dach volkswagena, co zajechał nam drogę?
Gdy ten gnój do nas wysiadł –
staliśmy niewzruszeni.
Wybijamy z pociągu. Jak błędni rycerze
na rumakach z aluminium
przenikamy przez Puszczę
uwolnić żubry z betonu.
Zdobywamy Szarów,
Kłaj i Cikowice,
i na tym samym bilecie
znużeni wracamy do domu.
to nie jeździ zbyt szybko.
Potrzeba czasu,
żeby wszedł ci w mięśnie.
Pamiętasz, synku, jak dzielnie
kręciłeś do Tyńca?
Jak strąciłeś faceta
w przepaść Pana Cogito?
A jak sprzedałem kufla
w dach volkswagena, co zajechał nam drogę?
Gdy ten gnój do nas wysiadł –
staliśmy niewzruszeni.
Wybijamy z pociągu. Jak błędni rycerze
na rumakach z aluminium
przenikamy przez Puszczę
uwolnić żubry z betonu.
Zdobywamy Szarów,
Kłaj i Cikowice,
i na tym samym bilecie
znużeni wracamy do domu.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
To nie tak...
W Puszczy Niepołomickiej naprawdę trzymają żubry za betonowym ogrodzeniem. Polecam rowerek (oczywiście, gdy będzie już cieplej). ;)My rating
Bardzo spodobały mi się...
..żubry z betonu.Natychmiastowe skojarzenie z Martyną Jakubowicz.
Żubry z betonu; rozweselające.