Kwiaty
Polne kwiaty,
oderwane od macierzy...
mdleją.
Dzbanek z wodą
ich nie ocuci.
Szybko opadną
ich zwiotczałe płatki.
Smutny to widok.
Nie zrywaj polnych kwiatów
bo nie w dzbanie dla nich miejsce.
Namaluj je sobie tak jak potrafisz.
Namalowane dłużej będą cieszyć.
Chwyć za pędzel,
namaluj farbą na płótnie...
opraw.
Zawieś na ścianie.
Ozdobią pokój,
pobudzą myśli.
W mroźne wieczory
złudnie zapachną.
Nie zrywaj polnych kwiatów
bo nie w dzbanie dla nich miejsce.
Namaluj je sobie tak jak potrafisz.
Namalowane dłużej będą cieszyć.
oderwane od macierzy...
mdleją.
Dzbanek z wodą
ich nie ocuci.
Szybko opadną
ich zwiotczałe płatki.
Smutny to widok.
Nie zrywaj polnych kwiatów
bo nie w dzbanie dla nich miejsce.
Namaluj je sobie tak jak potrafisz.
Namalowane dłużej będą cieszyć.
Chwyć za pędzel,
namaluj farbą na płótnie...
opraw.
Zawieś na ścianie.
Ozdobią pokój,
pobudzą myśli.
W mroźne wieczory
złudnie zapachną.
Nie zrywaj polnych kwiatów
bo nie w dzbanie dla nich miejsce.
Namaluj je sobie tak jak potrafisz.
Namalowane dłużej będą cieszyć.
My rating
My rating
Moja ocena
Moja ocenaMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
też tak uważampolnych kwiatków nie wolno zrywać! pozdrawiam