Chłopi III

author:  enough
5.0/5 | 7


Kazala ja chlopu sprzedać
Kawal swieżej tuszy
Ja w tym czasy poszla w pole
Urżnąć dwie kapusty

I gdy ja już powrocila
Chlopa tu nie było
Toc się ja zawziela
I obiadu nie zrobila

A gdy chlop już zaszed domu
To go szmato obkladala
Kak ja ciela na obiada
On sprzedal i przepil dziada!

Oj nie było mu tak dobrze
Poszed prędce spać
No ni z ranca go zbudzila
I wyrwala krowy gnac.

Ja w te czasy nogi grzala
Przy ogniska skrach
I patrzyla na mój chlopa
Kak on biedny w gnoju laz.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.10.2012,  magdak

My rating

My rating:  
13.10.2012,  bezecnik

Moja ocena

obśmiała sie ja, obsmiała choc języka nie znała
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: