zwisa mi to
z wiszącego nad drzwiami
krzyżyka
odpadła figurka Chrystusa
i leży
krzyżem na progu
nie wiem
chce sobie pójść
bo zrobił swoje
czy tylko poleżeć
a może zastąpić Go mam
a On nad moim synem
będzie czuwał
nie wiem
niech leży
ja w każdym razie
z powrotem Go nie
przybiję
krzyżyka
odpadła figurka Chrystusa
i leży
krzyżem na progu
nie wiem
chce sobie pójść
bo zrobił swoje
czy tylko poleżeć
a może zastąpić Go mam
a On nad moim synem
będzie czuwał
nie wiem
niech leży
ja w każdym razie
z powrotem Go nie
przybiję
@
Nie tłumacz się, zrozumiałem i przyznaję Ci rację.Co więcej, bardziej odpowiadały mi czasy starozakonne, kiedy - podobnie jak to robił Job - można się było z Bogiem kłócić i prosić o wyjaśnieneie Jego decyzji.
Twoje wiersze bardzo mi się podobają.
Moja ocena
bardzo blisko jest od ukrzyżowania do podeptaniaMy rating
@Andrzej
jak najbardziejdlatego napisałem w wierszu na końcu, że ja go nie przybiję do krzyża z powrotem
idąc za symboliką pani Stanisławy, przybijanie do krzyża jest grzeszeniem, ja je tak traktuję i tak piszę
i znowu się tłumaczę z wiersza i wiersz tłumaczę, ech
My rating
@@
Ej, kogucie i kogucico, czyż Jezus nie nakazywał miłować nieprzyjacioły swoje?brzydko
to z Boga prawdziwego robić sobie tylko symbole i w bałwochwalstwie jak cielcom pokłon oddawać a potem nierządem sumienia plamićurażonych przepraszam, że Boga widzą w figurce a nie w innych ludziach
@
z wiszącego nad drzwiami
krzyżyka
odpadła figurka Chrystusa
i leży
krzyżem na progu...brzdko to religijne symbole wykorzystywac
Moja ocena
też tak mamMy rating
My rating
Tamaro
dziękuję chyba moja klawiatura miała czkawkę :)My rating
My rating
Moja ocena
Śmieszku, wiersz dobry, tylko do poprawki dwukrotne "nad" w tym wersie..."a On nad nad moim synem":)
My rating