Samotność
Niedostrzeżona siada.
Spokojnie czeka.
Przepuszcza
kłótnie,
kłamstwo,
zdradę,
z nostalgią się uśmiecha.
Nowe,
zrzuciło pawie pióra.
Niecierpliwie się kręci.
Znoszona miłość,
zużyta przyjaźń,
tańczą na zaufania krawędzi.
Wstaje.
Podchodzi.
Cierpliwe życie,
ogłasza werdykt.
Spokojnie czeka.
Przepuszcza
kłótnie,
kłamstwo,
zdradę,
z nostalgią się uśmiecha.
Nowe,
zrzuciło pawie pióra.
Niecierpliwie się kręci.
Znoszona miłość,
zużyta przyjaźń,
tańczą na zaufania krawędzi.
Wstaje.
Podchodzi.
Cierpliwe życie,
ogłasza werdykt.
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
dawno tak wnikliwie nie wczytywałam się w wiersz.Pozwalam sobie dodać do ulubionychMy rating
My rating
Świetna liryka!
Wracam do tego wiersza z wielką przyjemnością ze względu mądrą filozofię oraz środki wyrazu artystycznego doskonale eksponujące temat:) Wszystkie teksty Pani warte są uwagi! Serdecznie pozdrawiam :)My rating
My rating
:)
Wszystkim dziękuję i pozdrawiam :)@ Krysia Lis
Bardzo dzięki :). Pozdrawiam :)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Moja ocenaMy rating
My rating
My rating
@
Piękne, subtelne, napisane z wielką kulturą, ogromne wyczucie słowa i znakomita świadomość formy... Gratuluję talentu! Pozdrawiam :)My rating
My rating
My rating
My rating