To nic..
To nic..
wiesz to już nic.. nic się nie stało
z pustką tak wszechobecną żyłem tyle czasu w haosie i ogniu bitwy
dałaś mi spokój w życiu zalanym wojną
dałaś jedną łzę co leczyła rany wszystkie
napotkając na suszę..
rozbijam się kawałek po kawałku licząc że wrócisz?
lecz ja nie zobaczę Ciebie już
nie ujrzę grzechu w którym kąpałem moje sny..
o krwi słodkiej woni
i gorzkich łzach.. wrócisz?
nim na nowo pokocham cierpienie..
i rozpacz wszelką nad duszą z popiołu
wskrześ mnie.. lub nie wracaj nigdy więcej popadając w śmierci słodkiej sidła
gdzie Twe spojrzenie ostatnim woła mnie pocałunkiem
czyż można by zgrzeszyć tak i zepsuć wszystko..
chowając w trumnie uczucia gdy kiedyś ktoś daleko zabrał je..
rozkochując mnie w pustce polewając łzy..
malując usta krwią?? ozdabiając się bliznami
nie dzieląc się bólem
nie było z kim.. tylko czas tak mocno pokochał mnie
śpiewając co jakiś czas..
to nic..
wracając w mrok..
to nic..
wiesz to już nic.. nic się nie stało
z pustką tak wszechobecną żyłem tyle czasu w haosie i ogniu bitwy
dałaś mi spokój w życiu zalanym wojną
dałaś jedną łzę co leczyła rany wszystkie
napotkając na suszę..
rozbijam się kawałek po kawałku licząc że wrócisz?
lecz ja nie zobaczę Ciebie już
nie ujrzę grzechu w którym kąpałem moje sny..
o krwi słodkiej woni
i gorzkich łzach.. wrócisz?
nim na nowo pokocham cierpienie..
i rozpacz wszelką nad duszą z popiołu
wskrześ mnie.. lub nie wracaj nigdy więcej popadając w śmierci słodkiej sidła
gdzie Twe spojrzenie ostatnim woła mnie pocałunkiem
czyż można by zgrzeszyć tak i zepsuć wszystko..
chowając w trumnie uczucia gdy kiedyś ktoś daleko zabrał je..
rozkochując mnie w pustce polewając łzy..
malując usta krwią?? ozdabiając się bliznami
nie dzieląc się bólem
nie było z kim.. tylko czas tak mocno pokochał mnie
śpiewając co jakiś czas..
to nic..
wracając w mrok..
to nic..
My rating
@ samooklaeczenie
i grabarzeMy rating
My rating
My rating