miłość zasadna

author:  marakuja
5.0/5 | 8


Odpowiadam na wszystkie twarde maile
Odbieram obsesyjne telefony
Jak mówią o sobie źle ja mówię o sobie jeszcze gorzej
Nie stawiam granic
Oddaję się mentalnie i sentymentalnie
Bez wstępnych selekcji każdemu
Pewnie byście mnie szanowali
Gdybym była zupełnie na odwrót
Jak sztywna kukła w kolorze wymownego różu
Na którą można patrzeć z odległości przynajmniej sześciu spacji
Powiesić w złotej ramie na ścianie
Zamiast wizerunków bogów
Wtedy wreszcie byście mnie pokochali
A ja spokojnie mogłabym umierać szybciej

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
03.05.2014,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.09.2012,  Paula Anna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.09.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.09.2012,  renee

My rating

My rating:  
25.09.2012,  bezecnik