POSTĘPY

5.0/5 | 14


„Nie robię postępów”,
stwierdzasz.

„Godzinami
terminuję u mistrza
i nic.”

Mozolne lutowanie.
Dziesiątki kółeczek.

Srebro
topi się w kulkę.

„Trochę jak księżyc,”
pocieszam.

Słowa
przechodzą przez nów,
kwadrę i pełnię.

To nie znaczy,
że odrosną za miesiąc.

Zdania
nie sposób zlutować.

Dzwoni ci
w głowie
złom.

Godzinami
terminujesz u mistrza.

Niewidoczne postępy
sprawiają,
że gdy gasisz światło,
twoje palce
płoną
jak kandelabr.


(Z tomu "Merton Linneusz Artaud", Wydawnictwo Forma 2012)



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.09.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.09.2012,  renee

My rating

My rating:  

Moja ocena

Moja ocena
My rating:  

Moja ocena

płoną z bólu, ale zabić warto za ten ból!
My rating:  

My rating

My rating:  
18.09.2012,  bezecnik