Gdybym mogła
Gdybym tylko mogła
nieba bym ci uchyliła
gdybym mogła
do serca bym przytuliła
krwi kropelkę bym utoczyła
gdybym obok ciebie była
Ty gdzieś daleko
odszedłeś w przestworze
zabrałeś mi Go
mój ty Boże
pewnie tak być musiało
ale serce inaczej chciało
Gdybym tylko mogła
poczuć twych rąk dotknięcie
ust delikatnych muśnięcie
gdybym poczuć mogła
oddechu powiew świeży
chciałabym uwierzyć
Ale wiara nic tu nie pomoże
odebrałeś mi Go
mój ty Boże
teraz przyszło mi żyć wspomnieniami
odległymi
dawnymi czasami
Często zerkam na Twoją fotografię
zrozumieć nijak nie potrafię
dlaczego przeszedłeś na drugą stronę
zostawiając mnie tu
twoją żonę
Często zadaję Tobie to pytanie
ale odpowiedzi nie uzyskam na nie
Ty przecież mówić nie możesz
odebrałeś Mu głos
mój ty Boże
Ja pragnę ja tęsknię ja szlocham
ja nadal bardzo kocham
lecz Ty już kochać nie możesz
odebrałeś Mu miłość
mój ty Boże
Oprócz wspomnień
fotografii
nic mi już nie zostało
zgasło światełko
które tak krótko jaśniało...
nieba bym ci uchyliła
gdybym mogła
do serca bym przytuliła
krwi kropelkę bym utoczyła
gdybym obok ciebie była
Ty gdzieś daleko
odszedłeś w przestworze
zabrałeś mi Go
mój ty Boże
pewnie tak być musiało
ale serce inaczej chciało
Gdybym tylko mogła
poczuć twych rąk dotknięcie
ust delikatnych muśnięcie
gdybym poczuć mogła
oddechu powiew świeży
chciałabym uwierzyć
Ale wiara nic tu nie pomoże
odebrałeś mi Go
mój ty Boże
teraz przyszło mi żyć wspomnieniami
odległymi
dawnymi czasami
Często zerkam na Twoją fotografię
zrozumieć nijak nie potrafię
dlaczego przeszedłeś na drugą stronę
zostawiając mnie tu
twoją żonę
Często zadaję Tobie to pytanie
ale odpowiedzi nie uzyskam na nie
Ty przecież mówić nie możesz
odebrałeś Mu głos
mój ty Boże
Ja pragnę ja tęsknię ja szlocham
ja nadal bardzo kocham
lecz Ty już kochać nie możesz
odebrałeś Mu miłość
mój ty Boże
Oprócz wspomnień
fotografii
nic mi już nie zostało
zgasło światełko
które tak krótko jaśniało...
My rating
Moja ocena
Jolu pięknie ten wiersz napisałaś, pozdrawiam JolaPodobno czas leczy rany...
Ale chyba tylko czesciowo...My rating
Moja ocena
Cudnie napisałaś@Ja też się uśmiecham...teraz...
Dawno temu nie było mi wcale do śmiechu...ale czas łagodzi ból...
Nie można wciąż żyć wspomnieniami
ale pozbyć się ich po prostu nie da:)
ja się jednak uśmiechnę
nie zależnie od podmiotu lirycznego, coś mi się przypomniało, po tej lekturze, puszczam uśmiech ;)))))My rating
My rating
My rating
My rating
My rating