Nie jest fajnie
brak przestrzeni doskwiera nieznośnie
stresy plączą mi życia osnowę
już nadzieja się kurczy nie rośnie
smutek wrzeszczy jak kot w noc marcową
przemęczenie wyssało mi radość
suma szans policzona na minus
nakręconą spiralą się kładą
strat pociski obrawszy azymut
przepocona z wysiłku myśl rzednie
pomysł w bólach torturą przygięty
nieuchwytny jak rtęć w głowie blednie
rodząc kpiarsko brzęczące wykręty
nie ma kogo poprosić o pomoc
drzwi przed nosem zamyka los bury
tylko z duszą na wskroś roztęsknioną
głupie serce chce wciąż toczyć góry
RC 18.05.2012
stresy plączą mi życia osnowę
już nadzieja się kurczy nie rośnie
smutek wrzeszczy jak kot w noc marcową
przemęczenie wyssało mi radość
suma szans policzona na minus
nakręconą spiralą się kładą
strat pociski obrawszy azymut
przepocona z wysiłku myśl rzednie
pomysł w bólach torturą przygięty
nieuchwytny jak rtęć w głowie blednie
rodząc kpiarsko brzęczące wykręty
nie ma kogo poprosić o pomoc
drzwi przed nosem zamyka los bury
tylko z duszą na wskroś roztęsknioną
głupie serce chce wciąż toczyć góry
RC 18.05.2012
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Nie jest fajnie
Za to wiersz bardzo fajny!My rating