Dlaczego
Dalekobieżny
Tłok
Słońce zaznacza
obrys okna
na znużonych ciałach
Naprzeciw
po przekątnej
siedzi starsza pani
Nie rozmawia z nikim
i na nic nie patrzy
Jest ubrana
w niebieską spódnicę
i bluzkę
Ma krótkie siwe włosy
spracowane ręce
obrączkę na palcu
Okolica jej nie interesuje
Przez cały czas podróży
nie rusza się z miejsca
Na stacji warszawa wschodnia
w milczeniu
ściskając rączki plastikowej torby
wysiada z dalekobieżnego
Uwalnia się od tłoku
Robiąc miejsce po sobie
zajmuje miejsce w mojej pamięci
i trwa
pod tarczami
zegarow
W lustrze
ledwie przed chwilą
patrzyłam
na twoje odbicie
gdyś mnie przytulał
Ten obraz się nie zachował
Tłok
Słońce zaznacza
obrys okna
na znużonych ciałach
Naprzeciw
po przekątnej
siedzi starsza pani
Nie rozmawia z nikim
i na nic nie patrzy
Jest ubrana
w niebieską spódnicę
i bluzkę
Ma krótkie siwe włosy
spracowane ręce
obrączkę na palcu
Okolica jej nie interesuje
Przez cały czas podróży
nie rusza się z miejsca
Na stacji warszawa wschodnia
w milczeniu
ściskając rączki plastikowej torby
wysiada z dalekobieżnego
Uwalnia się od tłoku
Robiąc miejsce po sobie
zajmuje miejsce w mojej pamięci
i trwa
pod tarczami
zegarow
W lustrze
ledwie przed chwilą
patrzyłam
na twoje odbicie
gdyś mnie przytulał
Ten obraz się nie zachował
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating