bądź co bądź
wszystkie wersy wypadają z głowy wprost.
na papier, który nie jest, bądź co bądź, papierem.
skierowane są do kogoś, kto, bądź co bądź, nie śpi obok.
codzienna rozmowa nasza wieczorna. jak modlitwa.
tylko ten jej wyimaginowany ton.
wypowiedzi naszych wymienionych komunikatorowo.
bądź co bądź jest w nas jakiś wyidealizowany dom.
choć w nim dzieci, pies i nawet kot.
nie jestem prawdziwą żoną, tak jak tyś nie - mąż.
to tylko taka nasza terapia. bądź co bądź
realizowana grupowo. jutro znów kolejny zestaw ról.
wszystko ci opowiem jak zawsze, bądź co bądź, szczerze.
i wysypię klawiaturą zestaw słów na sam deser.
żebyś nie zapomniał o naszej bliskości.
na papier, który nie jest, bądź co bądź, papierem.
skierowane są do kogoś, kto, bądź co bądź, nie śpi obok.
codzienna rozmowa nasza wieczorna. jak modlitwa.
tylko ten jej wyimaginowany ton.
wypowiedzi naszych wymienionych komunikatorowo.
bądź co bądź jest w nas jakiś wyidealizowany dom.
choć w nim dzieci, pies i nawet kot.
nie jestem prawdziwą żoną, tak jak tyś nie - mąż.
to tylko taka nasza terapia. bądź co bądź
realizowana grupowo. jutro znów kolejny zestaw ról.
wszystko ci opowiem jak zawsze, bądź co bądź, szczerze.
i wysypię klawiaturą zestaw słów na sam deser.
żebyś nie zapomniał o naszej bliskości.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@paweł:)
bardzo dobre skojarzenie:) to takie prawdziwe zwierzę:) choć raczej komunikatywne, jak widać:)niekiedy jednak jest w nim tyle emocji naraz, że trudno się połapać:)@Adieu
czasami bywam :)aha, nie wiem czy bawiłaś się w "państwa, miasta", ale mam takie mimowolne skojarzenie (zwierzę na "e" ? - EMU;)))
:)
My rating
My rating
nie jest zle
badz co badz@Paweł:)
Dzięki!:) ja też Ciebie pozdrawiam:) fajnie, że jeszcze jesteś na EMU:)...
bądź co bądź - wierszpozdrawiam (chcąc nie chcąc - komunikatorowo;) Adieu!