W poszukiwaniu boskiej cząstki
Przedeptałam kulę ziemską wszędobylsko,
przegrzebałam atmosfery gęstej gazy,
przepłynęłam błękit mórz łódeczką niską,
zaglądałam pod konary, liście, głazy.
Przygarbiona, obolała i zmęczona
przemierzyłam świata szmat niezwykle grząski,
wciąż nadzieją jednak ciasno otulona
bezustannie poszukuję boskiej cząstki.
Próżnia wcale nie jest próżnią, więc co skrywa?
Wszechświat broni swych tajemnic od stuleci,
a mnie nosi, goni, pędzi i podrywa
ta cząsteczka, którą Pan Bóg życie wzniecił.
Mówią: na co ci dowody, uwierz duszą,
nie pomierzysz świata miarką, szkiełkiem, okiem,
tylko ludzie wielkiej wiary głazy kruszą.
Lecz ja wciąż wytrwale szukam
rok za rokiem...
RC 5.01.2011
przegrzebałam atmosfery gęstej gazy,
przepłynęłam błękit mórz łódeczką niską,
zaglądałam pod konary, liście, głazy.
Przygarbiona, obolała i zmęczona
przemierzyłam świata szmat niezwykle grząski,
wciąż nadzieją jednak ciasno otulona
bezustannie poszukuję boskiej cząstki.
Próżnia wcale nie jest próżnią, więc co skrywa?
Wszechświat broni swych tajemnic od stuleci,
a mnie nosi, goni, pędzi i podrywa
ta cząsteczka, którą Pan Bóg życie wzniecił.
Mówią: na co ci dowody, uwierz duszą,
nie pomierzysz świata miarką, szkiełkiem, okiem,
tylko ludzie wielkiej wiary głazy kruszą.
Lecz ja wciąż wytrwale szukam
rok za rokiem...
RC 5.01.2011
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
a jak znajdziesz ...
to utulasz, przyzwyczaisz i odepchniesz, szukanie próżnią ...