Marysieńka

author:  enough
5.0/5 | 8


Zwiewnie, lekko
miód i mleko.

Pląsa jutrzenka -
śliczna Marysieńka.
Jasna haleczka,
u skroni wianeczka
boso po trawie rosą skropionej
niewinnej, świeżej, jeszcze młodej
Z kielicha kwietnego
wypija wodę
by orzeźwić się,
by sięgnąć głębi chłodem.
Falujące pukle złote - blond
-Czy ona napewno stąd?
Wygląda jak z nieba anioł
Zatem biegnę, biegnę,
biegnę za nią.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
12.10.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

Moja ocena

Obraz sielankowy
ale
nadzieja złudna...:)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.06.2012,  Arkadio

Moja ocena

Moja ocena, te loczki to są blond czy mylicie się, że są blond (bląd jako pomyłka?) , pozdrawiam
My rating:  

Moja ocena

Myślę że jest ok, Sam nieraz chciałem biec za takim aniołem:), końcówka podciąga wiersz, a właściwie z niej wynika całość, U mnie pojawił się uśmiech po przeczytaniu:)
My rating:  

.

prosze o ocene z komentarzem. krytyka mile widziana
06.06.2012,  enough

My rating

My rating: