na odchodne
giń chwilo
zabierz ten płomień
zachwytu i bólu
z dziesiątek nieotwartych bram i ścieżek donikąd
pozostaw pożogę
pochwałę rozumu i umiarkowania
wyborów pełnych racji
sytych i zadowolonych
w pełni życia na odchodne
proszę o równię pochyłą akceptacji
gładki nie za szybki tor śmierci
bez toni bez drżenia bez krzyku
zabierz ten płomień
zachwytu i bólu
z dziesiątek nieotwartych bram i ścieżek donikąd
pozostaw pożogę
pochwałę rozumu i umiarkowania
wyborów pełnych racji
sytych i zadowolonych
w pełni życia na odchodne
proszę o równię pochyłą akceptacji
gładki nie za szybki tor śmierci
bez toni bez drżenia bez krzyku
Poem versions
My rating