nadzieja
zburzone mosty
jak majaki
zmoczone dni
kapiące pustką
noce duchotą
przerażone
w głębi gdzieś śpią
i strach już usnął
odchodzą snami
w zapomnienie
za mlecznym szkłem
w drewnianych ramach
by na ich miejscu
bez ram jeszcze
obraz spełnienia
mógł powstawać
iw, 19.05.12
jak majaki
zmoczone dni
kapiące pustką
noce duchotą
przerażone
w głębi gdzieś śpią
i strach już usnął
odchodzą snami
w zapomnienie
za mlecznym szkłem
w drewnianych ramach
by na ich miejscu
bez ram jeszcze
obraz spełnienia
mógł powstawać
iw, 19.05.12
Moja ocena
Mój strach nie zasypia-niestety.Pozdrawiam
Agata
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo piękny wiersz. Oszczędny w słowa, zgrabnie wyważony wewnętrznym rytmem, klarowny formą i rymem ale przede wszystkim niezwykle liryczny.My rating
My rating
My rating
My rating
nie zdążyła...
ze snu wybudził mnie huk spadających kamieni