Do krytyka

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 14


Czuję dydaktyczny smrodek;
kłuje w oczy, rzęzi w uszach,
ja wierszowy samorodek,
co opinią złą się wzrusza

A tak może konstruktywnie?
Nie- "do bani!", nie- "zaimki!"
Że przebrzmiałe i naiwne?
Że z mód wyszły już przecinki?

No cóż, może masz i rację,
ty, coś zjadł rozumy cztery,
pozatruwaj dywagacją
strofy, wersy i litery.

Zduś w zarodku, zdepcz martensem, 
ośmiesz, napluj i zdeprawuj
poprzytaczaj z wielkim sensem
i pospijaj perły sławy.

Ja nie zrażę się, choć przygnę
ciało już zgarbione ciosem
i kolejnym wierszem śmignę. 
Nie wygrałeś. Nie mam dosyć.

RC 1.03.2012



 
COMMENTS


Moja ocena

;)
My rating:  

Moja ocena

;)))

My rating:  

My rating

My rating:  
04.05.2012,  bmz

Moja ocena

:)))
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
04.05.2012,  renee

Brawo!

...a niech wie!tak trzymaj! :)
My rating:  
04.05.2012,  Janina Dudek

Moja ocena

super ;)
My rating:  

My rating

My rating: