Patrzenie

author:  Julek Ludas
5.0/5 | 2


Bordowo - siwe domy
dachy w podcieniach zachodu
Żeby obraz zapełnić
jest obłok na końcu drogi

Kiedyś stojąc na wzgórzu
widziałem smugę mostu
Dotyk w chwili przypomnienia
miał być łącznikiem
pomiędzy jestem i pozostanę

Pełnia godzin w tym miejscu
i kto by pomyślał
że właśnie tu
żeby dojść do porozumienia
mówić trzeba będzie
kilkoma językami

Wchodząc w obcy sen
czekam posłusznie
na wyznaczonej stronie
Chwila żeby zaistnieć
musi być poznana

Można by teraz rozmyślać
o panowaniu wiary
nad źródłem cierpienia
wyróżnić myśl i słowo
albo ich brak
ale zesłanie w pamięć
jest nam najpewniejsze
i prześladuje nas niestrudzenie



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

czasem chwila ...

staje się teraźniejszością, tylko te nasze brukowane łby wciąż chcą myśleć o przeszłości ... na wiadomej stronie zawsze ktoś czeka ...
22.04.2012,  0364