Tyle razy..
i nadal nic..
a ileż razy ostrzegałem Cie iż..
odejdziesz.. napisze coś.. odeszłaś!!
cicho jak wiatr
zmyłaś z powiek trwożny sen!!
czemu??
czemuś z ust zabrała smak??
za co odeszłaś?? zraniłem Cie czym że??
ponad wszystko kochałem Cie
Boże jak zachłannie.. takież serce me stworzył..
czemuś z ust zabrała smak??
wzięłaś w niewole serce me bez własną
byłaś mą nadzieją.. a teraz oczy gasną!!
wróć.. WRÓĆ!!!
czemuś z ust zabrała smak??
Uwolnij mnie!!
a ileż razy ostrzegałem Cie iż..
odejdziesz.. napisze coś.. odeszłaś!!
cicho jak wiatr
zmyłaś z powiek trwożny sen!!
czemu??
czemuś z ust zabrała smak??
za co odeszłaś?? zraniłem Cie czym że??
ponad wszystko kochałem Cie
Boże jak zachłannie.. takież serce me stworzył..
czemuś z ust zabrała smak??
wzięłaś w niewole serce me bez własną
byłaś mą nadzieją.. a teraz oczy gasną!!
wróć.. WRÓĆ!!!
czemuś z ust zabrała smak??
Uwolnij mnie!!
liryki
nadzieja czyni cuda...My rating
My rating
My rating