Czyli do n-tej potęgi

author:  Piotr Paschke
5.0/5 | 5


Tadeuszowi Peiperowi


Niebo w nas, przemawia:
czyli: niebo zagryza nas z nami samymi,
a miasto wyznacza nam miejsca zbyt oczywiste,
czyli: każdego niebo kapie w cudzie,
osusza coraz bardziej pianę dat;
w datach nas kąpie, o suchą już wodę,
czyli: potężna w nas tylko wodnista zbrodnia,
boczne wypowiadanie stygmatów,
czyli: Bóg naznacza wcześniej naznaczonych,
czyli: ulica mami nas bosko,
( nas samych łaskoczą już tylko przystanki ),
czyli: kropla w kroplę, stygmat nad każdym ?
Czyli: brud spod paznokci najbardziej grzeszny.

Oczywiście nie w chwili stania na Golgocie.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: