UMIAROWIENIE
I
- Serce pożyczył pan od Ravela?
Zamiast wystukiwać
kolejne sekundy życia
wali bolero
i to w pulsie
sto sześćdziesiąt
na minutę!
Pan zostanie na sali obserwacyjnej,
damy kroplówkę
i będzie cacy...
Tu się pan kładzie!
Obok tej pani.
Gdzie!
Na osobnym łóżeczku!
II
-Panie doktorze!
Ten pan bez przerwy
patrzy na tę młodą panią!
Oboje mają okropne
migotanie przedsionków
widać to w błysku oczu.
Parawan, parawan,
bo pan gotów zrobić pani
zator przedsionkowo komorowy,
a jak wyjdzie z tego ciąża
to dopiero będziemy mieli zawał!
1 - 2 III 2008
(Izba obserwacyjna Centralnej Izby Przyjęć
Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie)
- Serce pożyczył pan od Ravela?
Zamiast wystukiwać
kolejne sekundy życia
wali bolero
i to w pulsie
sto sześćdziesiąt
na minutę!
Pan zostanie na sali obserwacyjnej,
damy kroplówkę
i będzie cacy...
Tu się pan kładzie!
Obok tej pani.
Gdzie!
Na osobnym łóżeczku!
II
-Panie doktorze!
Ten pan bez przerwy
patrzy na tę młodą panią!
Oboje mają okropne
migotanie przedsionków
widać to w błysku oczu.
Parawan, parawan,
bo pan gotów zrobić pani
zator przedsionkowo komorowy,
a jak wyjdzie z tego ciąża
to dopiero będziemy mieli zawał!
1 - 2 III 2008
(Izba obserwacyjna Centralnej Izby Przyjęć
Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie)
Moja ocena
Serce od Ravela. Świetne. Ale przy pulsie 160 orkiestra dostałaby zawału. Cała, razem z dyrygentem.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating