automatycznym sekretarkom na przekór

author:  iwona stokrocka
4.8/5 | 23


lubię rozmowy z tobą

wyczułam duszę w spojrzeniu
w głębi ujrzałam
co w nieśmiałości skrywasz

nie bój się
szeptem myśli nazywać

puść rękę tęsknoty -
sama drogę znajdzie

wrzuć niepewność
z koszulami do prania
i w nadziei wypłucz

na huśtawce w parku
jak dziecko
wzbij się wysoko
byś nie czuł ziemi pod stopami

miej odwagę
ręką chmur dotknąć
zwątpienie im oddaj

chcesz nauczę cię latać

iw 2.11.11



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
09.07.2012,  Patti Smith

My rating

My rating:  
07.04.2012,  ewaczad

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.03.2012,  Janina Dudek

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.03.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@Wiater...

wiem, wiem, haha...dla takich z lękiem wysokości:)))

@Iwona

:) ale na serio wiersz ładny:))

@Wiater...

hahaha...brzuch mnie boli za śmiechu, no nie mogę...Ty zarazo jedna:)))))

My rating

My rating:  
12.03.2012,  renee

ładny wiersz

powinien się zgodzić:)
My rating:  

My rating

My rating:  
12.03.2012,  omnis

@AM

chyba powinno być "dwiema osobami"...? z kwadratu wyjdzie zaraz trzecia potęga:)))

@Andrzej Malawski

Andrzeju, tyle treści, że aż mnie przerosła:) Treściwie, po kolei:
i prawidłowo, gdyż każda rozmowa miedzy dwoma osobami, z kablem, czy bez, jest tylko ich sekretem

niezgrabnie Ci sie czytało, bo pewnie nie siedziałeś na huśtawce:) na huśtawce wyrównuje się nawet szum wiatru

to to powyżej...zauważ, pisałam 4 miesiące temu a nowe to to, w ostatniej sekundzie uratowałam przed wrzuceniem

że głupia do kwadratu, to i bez wierszy sobie samej mówię. częściej nawet.

z tym łamaniem to chyba do tego pretensje, co to łamanie wierszy wymyslił (też pomysł!)...teraz to już jak z dzieckiem, któremu dasz palec...łamię co się da.
PS.
U Andrzeja nawet cztery gwiazdki to już jak nocka pełna snów, ile razy słyszałam, że zadnej nie dostanę. Wtedy to nawet sie nie kładłam, bo po co?
Ale też pozdrawiam.

My rating

My rating:  
12.03.2012,  Maryla

My rating

My rating:  
12.03.2012,  batuda

Moja ocena

to będzie nasz sekret, ja to tymi słowami zakończyłem twój wiersz czytać:) niezgrabnie się czyta takie jest moje odczucie, ale całkiem mi się podoba, nie wiem czy nie jesteś zmęczona, daj sobie może potęsknić za wierszem i wtedy jak się nazbiera koszyczek myśli, lub będziesz chciała coś powiedzieć, zacznij, kiedyś tak miałem czekałem aż się napełnie i wtedy podchodziłem do wiersza, teraz zanim podejdę to trzy razy zwątpie, pomyślę sobie że jestem głupi do kwadratu, ja bym ci dał chyba cztery wiesz:) za łamanie formuły,
ale pozdrawiam
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@ Zwyczajna

:)) nawet na bieżąco trudno jest czasami nadążyć:) kiedyś był dla mnie tylko dzień za krótki, teraz...już i noc. Myślę, że nie powinno być nocy:) Powinna być jedna malutka pigułka, na...zastąpienie snu:))
A perełek wcześniejszych, tutaj dużo. Nierzadko pochwalonych tylko dwa, trzy razy...sama widziałam:)

My rating

My rating:  

@iwona stokrocka

Niezwykle miło mi przeczytać takie ciepłe słowa iwono :) Faktycznie, znikam i się pojawiam - taki niespokojny duch ze mnie ;) I ciężko potem "nadrobić" czytanie. Aczkolwiek lubię jak czasem wpadnie w oko coś opublikowane dużo wcześniej, co dla mnie stanowi swoistą perełkę którą odkryłam nieco później niż inni :)
12.03.2012,  Zwyczajna

My rating

My rating:  

@ Zwyczajna

dzięki:) cieplej robi się też zawsze, kiedy się tu pojawiasz:) a...szkoda, że tak rzadko...
Pozdrawiam:)

Jakoś tak...

...cieplej się zrobiło iwono :)
Bardzo mi się podoba Twój wiersz. Lekko się czyta a słowa układają się w przemyślaną całość.

My rating:  
12.03.2012,  Zwyczajna