silently

author:  iwona stokrocka
5.0/5 | 18


przyszła do mnie poezja
w odwiedziny bez zapowiedzi
choć wiotka i subtelna
drzwi otworzyła z impetem

powietrze falowało
falbanami jej sukienki
smugi zapachu lekkiego
mieniły się w oczach

z żalem popatrzyłam
na dziury w nowej wykładzinie
z babską ciekawością - na szpilki
rzucone pod stołem

bosa i błoga rozsiadła się w fotelu

poprawiając ramiączko biustonosza
zaczęła opowiadać
o wszystkim

jej słowa opadały na meble
podlewały kwiaty
tworzyły esy floresy na oknach
trzymały się uporczywie
uchwytów garnków

przysnęła nad ranem cicho wzdychając
przeniosłam ją do sypialni
była lekka jak piórko

poezja w moim łóżku
poezja na mojej poduszce
i ja
będąca relacją rzeczywistości

powoli zatracałam się w jej snach

darując mi sen - odebrała noce
w dzień rządziła się w mojej kuchni
boso przemierzała korytarz
nie widać
nie słychać
lecz czuć było jej obecność

tylko te szpilki
rzucone pod stołem
jedynie one
świadczą o tym
że była

a może ona ciągle tu jest
tylko nie chce
dziurawić mojej wykładziny

bo
po cholerę poezji szpilki

iw. 10.03.12



 
 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.03.2012,  Czesiek

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.03.2012,  renee

BĘDĘ 13

TAK PEWNIE NA TEN SMUTNY WIERSZ

PYTANIE - DLACZEGO RZĄDZIŁA W KUCHNI?
My rating:  
10.03.2012,  0364

My rating

My rating:  

dziękuję

...
My rating:  

A tak całkiem to już

http://www.emultipoetry.eu/pl/poem/20389,bledy-przeszlosci

a może lepiej to:)

http://www.youtube.com/watch?v=kTZ2NXtD-AU&feature=related Co wolisz

dla ciebie

http://www.youtube.com/watch?v=oStyUDnZ7Cc

Lub contradanza, ale Vanesse oczywiście polecam;)

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.03.2012,  Janina Dudek

Moja ocena

;)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

...żeby była bardziej wzniosła
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.03.2012,  omnis