Post

POST-różne ma znaczenia,
jest balsamem - bez wątpienia -
tak dla ciała,jak i ducha.
Radosścć wraca,jest otucha
więc wysiłek to niewielki
-zniszczyć tłuszczowe serdelki;
Oczyszczenia czas nadchodzi
pomysł dobry-nie zaszkodzi.
Mieć figurę "a la Venus"
lub "Apolla"-to nie przymus,
więc odważnie i zawzięcie
w odżywianiu zróbmy cięcie;
dokonujmy wielkie zmiany
w apetycie co go mamy,
a w 40-tu życia dniach
wróci radość,że ..ach-ach !
Dumnie kroczyć będą panie
obok panów na śniadanie;
z wiosenkową zieleninką,
jedzmy skromnie - z miłą minką

JA-BAR.