BAKCYL

author:  Anna L. Zięba
4.7/5 | 15


BAKCYL

Żyłam sobie zdrowo, aż tu w jednej chwili,
Stałam się ofiarą jednego z bakcyli.
Zwinne to ladaco wiec szybko jak strzała
Wpadło i zniknęło w głębi mego ciała.

Tego roku bakcyl wyjątkowo inny
Bardziej empatyczny i bardziej rodzinny.
Mnoży się, rozmnaża szybko - jak najęty,
Wskakuje z zamysłem, mocno idzie w pięty.

Właśnie wskoczył we mnie i teraz jest w ruchu ,
Czuję kłucie w plecach i skręcanie w brzuchu
W głowie silnie dudni głośno dzwoni w uszach
Lecz bestia nieczuła i nic ją nie wzrusza.

Pukam gardło solą i parowki robię,
Wcieram jakieś maści by ratować zdrowie.
A okrutny bakcyl szaleje z radości
I z zamysłem gniazdo sobie we mnie mości

I choć w siebie wlewam- syrop za syropem,
Wącham jakieś świństwa, katuję ukropem.
I choć aspiryny całe tony łykam
To bakcyl ma ubaw aż koziołki fika

I choć nieprzerwanie trzęsą mną trzęsawki,
To bakcyl od tego nie ma nawet czkawki.
I choć mnie gorączka już trawi do granic
To bakcyl: bez serca - męki me ma za nic.

Choć cierpię nieziemsko nie godzę się z klęską
Bo wierze niezłomnie w bezwzględne zwycięstwo.
Swym honorem ręczę, że powstanę z klęczek -
Zatańczę kadryla i bakcyl da dyla !

Anna L. Zięba



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
03.07.2012,  airam

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.02.2012,  olszyna

@

...dziekuję i postaram się ,Tamaro, choć ta bestia jest bardzo , bardzo cwana ;)

My rating

My rating:  

@

dziekuję i wzajemnie, Iwono;)

Moja ocena

Aniu, zdrowia życzę, daj łupnia bakcylowi, niech tak sobie nie poczyna!

;)
My rating:  

Moja ocena

zdrowia życzę! :)
My rating:  

My rating

My rating:  
25.02.2012,  Irena Moll

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.02.2012,  Jowita M.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: