(IPOGS, Freestyle) Agent zero zero

Dwa zera
numer międzynarodowy
Spotkanie ma umówione
w pomieszczeniu tak oznaczonym
na prowincjonalnym dworcu
gdzieś w Polsce.
Tam cisza
wyrwane drzwi
i wybite okna
rozbita muszla klozetowa
Na ścianie widzi napis
Agent wysraj się
i myśli, że to do niego
Co ma robić?
Co pomyśli szefowa
jak jej napisze taki meldunek?
Powie żeby wziął na przeczyszczenie i czekał.
Nie ma na co i na kogo
Sanepid nie nałoży kary
na PKP za stan sanitarny stacji
dawno nie należy do firmy
Nawet nie ma jak wsiąść
do pociągu byle jakiego
bo już nie kursują
Godzina 00.00
Diabeł mówi dobranoc
Kur zapiał!