Sielankowo

author:  Tomasz Nowacki
5.0/5 | 3


W zakamarkach mojej głowy,
W mózgu ciemnych szparkach,
Pośród trosk i codzienności
Czarodziejska gra fujarka.
Cichym trelem tęsknych nutek
Snuje ciepłe baje,
Rozpraszając ból i smutek,
Zdobi jesień majem.
Wraz ze świerszczem zza komina,
Co swe wiersze świerszczy szeptem
I co skrzypki smyczkiem szarpie,
Płoszą snadnie i wydatnie trwożnych myśli harpie.

Kran staruszek, choć w kolanie ostry gościec łupie,
Też do taktu im wtóruje – raźniej śpiewać w kupie.
Kap, kap, kap rytmicznie, kapie metalicznie.
Katar ma uszczelka,
Pewno dziura wielka.
A rury jazgoczą w takt basowym drganiem
I z troską pytają:
Jak ci leci, kranie?



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.06.2010,  frymusna