***

author:  panna zuzanna
5.0/5 | 4


gdzież to szczęście
utracone na zniekształconych
archipelagach mych dni?
gdzież rozsądek
którym tak pragnę się nasycać?
uzbrojona w żal
poszukuję ich
w odległych miastach
mojej duszy,
którą tak niezdarnie
rozrzucam na wiatr, co
odbiera jej treść
rozdzierającym lękiem.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
03.02.2016,  wroc

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: