BUTONIERKA

author:  Jowita M.
5.0/5 | 10


Z majestatem przechowuję
nasze wspólne wspomnienia.
Wkładam je do butonierki uczuć
i sprawdzam każdego dnia
czy nie uwiędły...



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

pielęgnować, pielęgnować i uśmiechu nie żałować :)
Pozdrawiam
My rating:  

Jowito

niejestesmy tutaj,jak w szkole sztubacy,a ci co nie maja,pola do zaspokojenia swojego EGO,niestety,musza zalozyc swoje portale prywatne,i tam,popisywac sie,oraz bez szkol uprawnien!!! wskazywac,osobom,ktore pisza bo maja takie przeslanie,warunki,pouczania,a KIMZ ONI SA,Szymborska,Mickiewiczem!? czy Pania od Polskiego?

Anna-L-Zieba

Bardzo dziękuję za oceny :)
jakoś tak "do butonierki" pasowało mi bardziej,piszę amatorsko,więc liczę na wyrozumiałość ze strony czytających :)
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
26.10.2011,  Jowita M.

Moja ocena

Uważam że : butonierka pasuje do majestatu ;)
zauważyłam przejęzyczenie, w wierszu jest : do butonierki zamiast : w butonierkę;)
pozdrawiam


My rating:  

wiesz te piekne wspomnienia!

tak pielegnuj,zagladaj,podlewaj jak najdelikatniejsza roslinke,bo one szybko ulatuja kochana.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.10.2011,  kate

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

a oto koment do mojeo wiersza z innej strony

w poezji nic nie jest prywatne chyba ze to co piszesz nosisz tylko w torebce
Jak najbardziej. Dokładnie do tego zmierzam. I tu zgadzamy się obydwie. Dlatego mówiłam o osobistym w poezji. Nie o prywatnym.
Osobiste w poezji: to, co może być bliskie lub nawet bardzo bliskie mówiącemu, ale i tak przedstawione publiczności przestaje podlegać prawom i obowiązkom, jakim podlega prywatne, nie jest chronione, nie zmusza też nikogo do żadnych zachowań, jakich odbiorca sam nie uzna za stosowne. Nie zobowiązuje nikogo ani do konwencjonalnej grzeczności, ani do żadnych świadczeń emocjonalnych i jakichkolwiek innych dla autora. To jest właśnie to ryzyko. Odwaga. Pójść w prawdziwy świat z tym, co ważne i być może trafić na obojętność lub znudzenie. Lub na gniew, wściekłość, bo poruszyło się w kimś boleśnie wrażliwą strunę. Lub na żywo manifestowany sprzeciw wobec tego, co napisane.
I jest w sztuce okej odbiorca-bestia. Z jedynym cywilizowanym zastrzeżeniem: jego szaleństwa dotyczą tekstu, nie autora.
-------
Jeżeli jednak nic w poezji nie jest prywatne, to w takim razie kiedy mówisz w komentach nieraz, tak jakbyś widziała je wyłącznie jako prywatną spowiedź dla jednej osoby, sama sobie przeczysz, Stanislawa. Bo nieprywatne oznacza, że wypowiedź staje się własnością wielu, więc i powodem do rozmowy z wieloma, a nie tylko z autorem.

25-09-2009 15:31 .zgrizzly
25.10.2011,  batuda

prosze nie obrazac sie na komentarze tutaj jest portal z ocenami i tak juz jest

moje wiersze tez ludzie krytykuja i ja przyjmuje to ze
zrozumieniem ,czy gwiazdka za gwiazdke kopa za kopa
25.10.2011,  batuda

Stanisława Krystyna Zdrodowska

dziękuję za ocenę :)
jednak chyba pozostanę przy wcześniejszej wersji,ponieważ dla mnie ta właśnie butonierka jest bardzo bliska sercu...
Pozdrawiam :)
25.10.2011,  Jowita M.

juz robisz postepy

bez butonierki bedzie ladniej ,bo butinierka mowi ze na pokaz
25.10.2011,  batuda

My rating

My rating:  
25.10.2011,  batuda