I cichnę

author:  Jacek Maliszczak
5.0/5 | 5


Siedzę przy oknie i patrzę
jak rodzą się liście
a wiatr budzi łąk zieloność
i cichnę
zapatrzony zadumany zatęskniony

jakież większe może spotkać mnie szczęście

siedzę przy oknie i patrzę
jak spokój z życiem się splata
jak łączy dłoni firmament
nadzieja co wciąż powraca
i cichnę
wtulony w sakrament drewnianych korali na palcach



 
COMMENTS


Moja ocena

Wyciszenie...pokora...nadzieja...wiara.
Wielka szlachetność z tych słów płynie :)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Spokój i ...

Super!tchnie spokojem,rzadka dziś forma"zdrowego"patrzenia na życie.
My rating:  
27.09.2011,  Janina Dudek

My rating

My rating:  
27.09.2011,  Zuzanna