Cisza
Niemy ptak
wysoko
pod kopułą nieba
cichym szelestem skrzydeł
tnie gorącą ciszę...
Wsłuchaj sie w głos...
Nic nie słyszę,
tylko krew
jak szalona
pulsuje coraz szybciej
na posiwiałych skroniach...
Słyszę tylko
mocne serca bicie...
W tej ciszy zastygło życie...
Tylko gdzieś w oddali
psa szczekanie,
to cisza przed burzą.
Oczekiwanie
na grzmot,
co wyrwie z letargu,
na błysk rozdzierający
przeraźliwie powietrze,
na wiatr,
co odegna sny złowieszcze...
Lecz cisza trwa.
Ciężki, gorący woal
snuje się wśród zieleni,
zastygłe w bezruchu liście,
powiew wiatru
zamknięty gdzieś
pośród drzew wysokich cieni
i tylko niebo
ponurą szarością
spogląda dumnie na ziemię
cicho pomrukując,
jakby ze złością...
wysoko
pod kopułą nieba
cichym szelestem skrzydeł
tnie gorącą ciszę...
Wsłuchaj sie w głos...
Nic nie słyszę,
tylko krew
jak szalona
pulsuje coraz szybciej
na posiwiałych skroniach...
Słyszę tylko
mocne serca bicie...
W tej ciszy zastygło życie...
Tylko gdzieś w oddali
psa szczekanie,
to cisza przed burzą.
Oczekiwanie
na grzmot,
co wyrwie z letargu,
na błysk rozdzierający
przeraźliwie powietrze,
na wiatr,
co odegna sny złowieszcze...
Lecz cisza trwa.
Ciężki, gorący woal
snuje się wśród zieleni,
zastygłe w bezruchu liście,
powiew wiatru
zamknięty gdzieś
pośród drzew wysokich cieni
i tylko niebo
ponurą szarością
spogląda dumnie na ziemię
cicho pomrukując,
jakby ze złością...
Moja ocena
!My rating
My rating
Moja ocena
cóż powiedzieć.. piękne!!My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating