Miałeś...
skreślanie
dni w kalendarzu
miało pomóc
kolejny miesiąc już leci
i nic
miałeś
odlecieć z kluczem ptaków
w szeleście żółtoczerwonych liści
miałeś
zamarznąć pod zaspą
spłynąć krą w rzece
wtopiłam Cię
w bałwana przed domem
została po nim marchewka
wysłałam Cię w paczce
na koniec świata
ale wróciła
z adnotacją - adresat nieznany
stoisz teraz
zapakowany w przedpokoju
jak wyrzut sumienia
zrobię Ci gniazdko we włosach
bo i tak już tu zostaniesz
na zawsze
dni w kalendarzu
miało pomóc
kolejny miesiąc już leci
i nic
miałeś
odlecieć z kluczem ptaków
w szeleście żółtoczerwonych liści
miałeś
zamarznąć pod zaspą
spłynąć krą w rzece
wtopiłam Cię
w bałwana przed domem
została po nim marchewka
wysłałam Cię w paczce
na koniec świata
ale wróciła
z adnotacją - adresat nieznany
stoisz teraz
zapakowany w przedpokoju
jak wyrzut sumienia
zrobię Ci gniazdko we włosach
bo i tak już tu zostaniesz
na zawsze
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Zastanawiam się w jakim celu te duże litery? Ale przymykam oko, ponieważ wiersz bardzo mi się podoba. Sympatycznie i ciepło o tęsknocie.My rating