boso i w ostrogach
jest zimno mama wspomina kaflowy piec
szczególnie wiosną rano gdy nie ma jeszcze kwiatów
poczujesz w łeb uderzenie - jesteś odłączony od miasta
przez zimny grzejnik z blachy w ramach reakcji
na pierwszy zawrót głowy nie ma rady
wybrany podobny do wielu
i wszystkich którzy po pierwszym papierosie
zapełnią ulice przejścia podziemne jak psychopaci
z głowami opuszczonymi do kolan godnie i zgodnie
obserwują ich majętni lirycy Stachura Miłosz
wyłapują w wersy treści z dziurawych butów
tak wietrzy się w ojczyźnie kolejne pokolenie
z obiecanką pogodynki że po pierwszym kwietnia
ma być ocieplenie po pierwszym maja cieplej
w październiku odwiedzisz lokal wyborczy
w tych samych onucach z
„gazety wyborczej”
szczególnie wiosną rano gdy nie ma jeszcze kwiatów
poczujesz w łeb uderzenie - jesteś odłączony od miasta
przez zimny grzejnik z blachy w ramach reakcji
na pierwszy zawrót głowy nie ma rady
wybrany podobny do wielu
i wszystkich którzy po pierwszym papierosie
zapełnią ulice przejścia podziemne jak psychopaci
z głowami opuszczonymi do kolan godnie i zgodnie
obserwują ich majętni lirycy Stachura Miłosz
wyłapują w wersy treści z dziurawych butów
tak wietrzy się w ojczyźnie kolejne pokolenie
z obiecanką pogodynki że po pierwszym kwietnia
ma być ocieplenie po pierwszym maja cieplej
w październiku odwiedzisz lokal wyborczy
w tych samych onucach z
„gazety wyborczej”
My rating
My rating
My rating
onuce no coz towar zastepczy nie kazdego stac na skarpety
lubie twoje wiersze inne zaraz sa nieprawdziwe jakos@Zb Budek
Sorry, ale ja nikogo nie cytowalem.@piotr gabriel skorupa Też zacytuję o nieugiętym, każda epoka miała o co walczyć
""""Boso, ale w ostrogach" - zarówno tytuł, jak i motto życiowe Grzesiuka - oznacza, że możesz być biedny, możesz być uważany za "gorszego", ale nigdy w to nie wierz... i miej swój honor i godność - to, czego nigdy, nawet w czasach zimnej wojny i w obozach koncentracyjnych, Grzesiukowi nie zabrakło. Grzesiuk nigdy nie bał się być sobą i wiele razy ryzykował życie dla swoich zasad... "Bo lepiej zginąć stojąc, niż żyć na kolanach". Ukłony dla mistrza życia.""""@Chimera
plagiat...?Gdzie sie podzialy kaprala onuce...
Grzesiuk jeszcze... PIEC LAT KACETU i NA MARGINESIE ZYCIA, a Stachura za swą majętność by Cię mógł zabić kosą od Potęgowej i trzeba znać wymienionego i jego twórczość (sic!). O Ojczyżnie wypowiem się kompetentnie, gdy będe w niej zył, mieszkał. Zza wegła nie jest sztuką być wesołym.@Zb Budek
źle zrozumiałeś, co powiedziałby na mały plagiat... w tytule@Chimera
powiedzałby, że to niegramatycznie :-)@isabel degen
myślę sobie, że każda dziura w bucie to jedna historia:-)
Moja ocena
ciekawe co powiedziałby Stanisław Grzesiuk na taką pożyczkęboso i /ale/ w ostrogach
Moja ocena
"wyłapują w wersy treści z dziurawych butówtak wietrzy się w ojczyźnie kolejne pokolenie"
... to dobre !
ach...
taaak...takowy piec często się wspomina... stał u babci, taki duuuży aż pod sufit, tak ładnie zdobiony, jeden zielony, drugi brązowy... a jak cudnie grzał, a jak w nim wiatr huczał wieczorami... ach to były czasy :)"och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie "
prawdziwie życiowy, przerażająca ta nasza rzeczywistość...