W hołdzie Markowi Grechucie

5.0/5 | 22


Pamiętam dokładnie
tę twarz cherubina
gdy śpiewał w Krakowie
w niepewności stanie
i tęskniąc sobie
zadawał pytanie
czy to jest przyjaźń
czy to jest kochanie

Albo gdzieś w chruśniaku
od malin czerwonym
wraz ze swoją panią
w wino zaplątany
chciał od zapomnienia
ocalić dla ludzi
kilka dni lirycznych
jeszcze im nieznanych

Może pijąc piwo
z Bolesławem Leśmianem
lub gwarząc przy winie
z Julianem Tuwimem
wspominał serdecznie
serce szczerozłote
co je wiosną darował
uroczej dziewczynie

Kto będzie teraz śpiewał
wiersze Mickiewicza
opowiadał sny słodkie
złotowłosej dziewczynki
która ponad wszystko
na świecie kochała
soczyste pomarańcze
oraz mandarynki

Nie ma już Grechuty
nie stanie na scenie
Anawa nie zagra
zabrakło skrzypaczki
nic już nie napisze
i nie skomponuje
bo nadszedł kres drogi
kres ziemskiej tułaczki

Poem versions


 
COMMENTS


@Waldemar Kostrzębski

Zmówmy... z Markiem
o jeden krok z tyłu,
że ważne ukradkiem
są dni, których nie było
jak panna młoda winszowana
a On (ją) zna

a my jak z pieśni dzikie wino
plączemy się, płożymy...
nie od razu
topiąc serca dwa
18.12.2011,  Samu-El

Moja ocena

piękne....
My rating:  
04.12.2011,  Monia Jas

Moja ocena

naprawde wspaniale --rzeczywistosc i wspomnienia
My rating:  

Moja ocena

Pięknie napisałeś...wprawiłeś mnie w zadumę, refleksję...
My rating:  

Moja ocena

esencja jego pieśni
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.08.2011,  Tymon Dan

My rating

My rating:  

Prawdziwie...

...w hołdzie
My rating:  
27.08.2011,  Zwyczajna

Moja ocena

... Waldku bardzo pięknie napisałeś !
My rating:  

Moja ocena

pięknie...
My rating:  
27.08.2011,  kate

My rating

My rating:  
27.08.2011,  Migdal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.08.2011,  renee

My rating

My rating:  
27.08.2011,  frymusna

My rating

My rating:  
27.08.2011,  lajla

My rating

My rating:  

przeszkadzano

z calej sily i z calej zlosci przeszkadzano zrobic wieczor dla Marka w Dortmundzie i to nie wazne kto mnie kocha bo ja to wymyslilam tylko pytam komu przeszkadzal Grechuta ? tym co chca robic pieniadze na kulturze bo ja robilam to za darmo z milosci do Poezji Spiewanej
27.08.2011,  batuda

My rating

My rating:  
27.08.2011,  batuda

Moja ocena

Marka G. poznalem osobiscie tysiac lat temu w Teatrze Ziemi Rybnickiej w Rybniku. W holdzie pomilcze.
My rating:  

Moja ocena

wiersze z dedykacją pisać bardzo trudno,w hołdzie jeszcze trudniej,Tobie się udało
pozdrawiam
My rating:  

My rating

My rating:  
27.08.2011,  airam

Marek Grechuta

Wielkimi krokami zbiża się już piąta rocznica śmierci tego wielkiego barda poetyckiej piosenki. Tym wszystkim, którzy wychowali się na jego pięknych piosenkach oraz tym, którzy być może teraz odkrywają je dla siebie, wiersz ten dedykuję. Słowa i zwroty pochodzące z jego piosenek, tak bardzo charakterystyczne, użyłem celowo, ponieważ jest to wiersz o Marku i dla Marka.