Czy to był Bóg?

author:  John Wesley Hardin
5.0/5 | 4


mogłem zostać seryjnym zabójcą
i jak ted bundy mordować kobiety
przypominające moją byłą

mogłem uciec z pracy po pierwszym dniu
bo już wtedy czułem że to nie dla mnie
i że wolałbym budować szałasy
niż pomagać przy stawianiu domu
który przecież tak pięknie będzie wyglądał
gdy zostanie ukończony

mogłem pójść na kursy karate
i postawić się frajerom jacy tłukli mnie po mordzie
lub przynajmniej nie iść do psychologa

mogłem zwiedzić francję afrykę grecję i luksemburg
zamiast wciąż siedzieć w domu
pisząc własne wersje utworów kafki
i nie wiedząc nawet że franz istniał naprawdę

mogłem ściągnąć magdzie majtki
gdy mieliśmy po siedem lat
i zapewnić ją że nie zajdzie od tego w ciążę
bo jeszcze za wcześnie na miłość

mogłem spuścić recepty od psychiatry w kiblu
wykrzykując przy tym sentencję
niech będą błogosławieni szaleńcy

mogłem podejść do cudnej nieznajomej
i powiedzieć jej że ma najpiękniejsze włosy we wszechświecie
i ja jako fetyszysta włosów byłbym zaszczycony
jeśli pozwoliłaby mi je powąchać

mogłem nie uczyć się jazdy konnej
tylko zrobić prawko
gdyż każdy prawdziwy mężczyzna winien prawko mieć
i o tytuł magistra dbać

lecz jednak coś mnie powstrzymywało

Poem versions


 
COMMENTS


Dzięki

Dzięki wszystkim za oceny i poświęcony czas. Cieszę się, że wiersz Wam się podoba.

Wybaczcie, że tak krótko, ale od kilku dni mam problem z dostępem do internetu.

Pozdrawiam wszystkich.

Moja ocena

Tytuł mnie zaintrygował i zatrzymał na chwilę a potem już nie mogłem się oderwać od tych rozważań buntownika bez powodu, jak myślę. A pytanie retoryczne pozostanie na zawsze bez odpowiedzi.
My rating:  

My rating

My rating:  
23.08.2011,  Zuzanna

My rating

My rating: