(IPOGS, Freestyle) Ciężko lekko żyć
Wypluwam płuca od zanoszenia się śmiechem
od skłonów w rechocie wyrasta mi garb
najdziksze scherza odgrywam oddechem
duszą się słowa nieskłonne do skarg
Serce mnie boli z nadmiaru miłości
w ogromie czasu rozmywa się przestrzeń
z uśmiechu mnie dopadł stały szczękościsk
zapadam się w bólu najsłodszych westchnień.
od skłonów w rechocie wyrasta mi garb
najdziksze scherza odgrywam oddechem
duszą się słowa nieskłonne do skarg
Serce mnie boli z nadmiaru miłości
w ogromie czasu rozmywa się przestrzeń
z uśmiechu mnie dopadł stały szczękościsk
zapadam się w bólu najsłodszych westchnień.
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
oby wszystkie bóle były takiepozdrawiam
Moja ocena
... w 10 minut super !!!