Zachód słońca w Nowej Hucie (Moja Mała Polska)
Ptaki nowohuckie gromadnie ulatują w niebo.
Nie wiedzą, że gdzieś, tam, są ciepłe kraje.
Warczy silnik pięćset dwójki.
Aleja najsmutniejszych róż spogląda z niepokojem.
Melodią tramwajową dzień żegna się z wiatami
przystanków.
Ptaki nowohuckie to czarne punkty.
Wiedzą, że zima, i że trzeba wracać.
Zmęczone koła marzą o wolności.
Chodnikowa struna jęczy pod ciężarem obcasów.
Zapalają się puste oczy latarni.
Powiedzcie mi, nowohuckie ptaki
co, gdybyście zapomniały, jak latać?
Znika za szybą świat. Trochę zimniej.
To był krótki przystanek.
/Kraków, 9.01.2011r./
Nie wiedzą, że gdzieś, tam, są ciepłe kraje.
Warczy silnik pięćset dwójki.
Aleja najsmutniejszych róż spogląda z niepokojem.
Melodią tramwajową dzień żegna się z wiatami
przystanków.
Ptaki nowohuckie to czarne punkty.
Wiedzą, że zima, i że trzeba wracać.
Zmęczone koła marzą o wolności.
Chodnikowa struna jęczy pod ciężarem obcasów.
Zapalają się puste oczy latarni.
Powiedzcie mi, nowohuckie ptaki
co, gdybyście zapomniały, jak latać?
Znika za szybą świat. Trochę zimniej.
To był krótki przystanek.
/Kraków, 9.01.2011r./
My rating
My rating
My rating
@Waldemar Kostrzębski
Dziękuję, takoż gratuluję pierwszego i pozdrawiam ciepło!My rating
My rating
Moja ocena
Moje gratulacje za zdobycie drugiego miejsca w konkursie poetyckim Patrycjo. Umknął mi ten wiersz, nie czytałem go wcześniej.My rating
My rating
My rating
Moja ocena
...smutna jest Nowa Huta w Twoich oczach, Patrycjo;)zasyłam spóźnione pozdrowienia z Placu Centralnego;))
My rating
My rating
Moja ocena
Jakże ten Kraków jest mi bliski... a Nowa Huta? Daleka. I tak jest w tym wierszu. Czy ucieczka jest wyjściem? Pytanie skierowane do ptaków...miażdży. A razem z ptakami znika świat. Kapitalny tekst!Moja ocena
ładnyMy rating