Tajemnica (Moja Mała Polska)
W opuszczonym parku
samotny dom
nikt go nie zamieszka
nie zaprosi miłości
Z drżącym sercem
siadam na schodach
boję się, że dom
mnie nie przyjmie
Opieram się o drzwi
nie idę dalej
może gdybym weszła
to by się zawalił
W smutku odchodzę
ale dom żegna mnie
na bieli sukni
szarym pocałunkiem
samotny dom
nikt go nie zamieszka
nie zaprosi miłości
Z drżącym sercem
siadam na schodach
boję się, że dom
mnie nie przyjmie
Opieram się o drzwi
nie idę dalej
może gdybym weszła
to by się zawalił
W smutku odchodzę
ale dom żegna mnie
na bieli sukni
szarym pocałunkiem
My rating
My rating
Moja ocena
odwagi, zapukaj!Bardzo ładnie
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo ładnie o starym, opuszczonym domu. Ostatnia zwrotka jest urocza.My rating