babie lato

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 7


moje myśli snute w plenerze zawsze układają się szczęśliwie

- postawię pasjans – wywróżę spacer
- łąką i ścieżką – przez zagajnik w lewo potem też w lewo lekko w górę
słuch wyznacza cel na dawno opuszczone dęby. runo jak podwładne
trwa w sobie. misteria.

dalej łagodnie do przodu jeszcze raz w lewo na wyszukaną porębę
gdzie kaprysy lata i południe dnia
określane są obrazem składanych skrzydeł motyli.

- łąką i ścieżką – z harmonią wspomnień sadzenia roślin
nakierowany czas w malowanym obrazie nie nakazał brzozom uśmiechu
słońce zasłonił cumulus.

- odpoczywają rodziny motyli wmalowane w łąkę żyją w zgodzie
jak w raju nie odwiedzają się jakby nie wiedziały
o wzajemnym istnieniu nikt nie opuszczał tu swojego księstewka.

nie wiem dlaczego chcę zakłócić ich spokój. spytać o otworzenie
dla mnie granic.
chciałbym wśród nich snuć się pośród nitek babiego lata.


lato 2007



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

... teraz i tak nie wiadomo kto baba a kto chłop , można sie paskudnie pomylić :)
My rating:  

Moja ocena

babie to nie to samo, co babskie...


My rating:  
01.08.2011,  Irena Moll

@wiatr-w-oczy

ja myślę, że w tym przypadku kobiety chętnie są babskie ;-)

Kiedyś z uporczywością starałem się pisać o przyrodzie... nic z tego nie pozostało…

Moja ocena

szczególnie, że to lato nie tyle babie, co kobiece:)
My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

...takie małe tęsknoty !
My rating: