O pewnej dziewczynie

author:  airam
5.0/5 | 5


Chciała kochać i być kochaną
kolejni jej mężczyźni odchodzili
ze świata w sposób naturalny
ona nikogo nie odrzuciła i żaden
nie opuścił jej z własnej woli
pochowała ze smutkiem trzech mężów
a teraz chodzi pod rękę z narzeczonym
jest od niej pięć lat starszy
skończył osiemdziesiąt lat
i właśnie doszedł do wniosku
że jeszcze nigdy nie był
tak szczęśliwy



 
COMMENTS


@airam

Zatem jesteś bardzo dobrą i wrażliwą obserwatorką. Dzięki za podjęcie tego tematu.

@Waldemar Kostrzębski

Opisuję prawdziwą historię. Bohaterka tego wiersza
ma w sobie wiele dziewczęcego wdzięku, mimo upływu lat, ale największą jej ozdobą jest dobroć i życzliwość dla ludzi.
31.07.2011,  airam

Moja ocena

Tytuł trochę przewrotny. Ale potem następuje wspaniała opowieść o 75 letnie dziewczynie i jej 80 letnim narzeczonym, który odnalazł swoje późne szczęście. Wspaniale, że podjęłaś ten temat. Na starość potrzeba bycia szczęśliwym jest tak samo silna jak w młodości. A dla wielu ludzi jest to temat tabu.
My rating:  

My rating

My rating:  
31.07.2011,  renee

My rating

My rating: